Portal Prawny

Jak się rozwieść w 7 krokach

Spis treści

Każdego roku w Polsce rozwodzi się około 60 tysięcy par. Niestety to bardzo dużo. Rozwód przestał być tematem tabu i małżonkowie coraz rzadziej pozostają ze sobą choćby ze względu na dobro dzieci. Zbyt często nie mają po prostu sił, aby walczyć o związek. Nie ma w tym nic złego, jeśli decyzja jest zasadna i przemyślana. Zasadna jest w tym przypadku słowem kluczem. Pozew można bowiem złożyć, gdy pomiędzy małżonkami dojdzie do całkowitego rozpadu więzi i to w sposób trwały. Nie istnieje żaden ustalony termin owej trwałości. Każdą sprawę sąd ocenia w sposób indywidualny.

1. Przemyśl dokładnie, czy chcesz się rozwieść

Warto skorzystać z pomocy psychologa, terapeuty czy mediatora. Nie zawsze musicie korzystać z niego obydwoje, czasem to tylko jedna ze stron potrzebuje pomocy czy upewnienia się w swojej decyzji. Bardzo istotna jest próba komunikacji pomiędzy stronami. W pozwie rozwodowym należy napisać, czy taka rozmowa się odbyła, warto więc negocjacje mieć już za sobą. Jeśli nie podejmiecie próby rozmowy, sąd z pewnością zażąda uzasadnienia decyzji o braku mediacji.

2. Zastanów się, jakie łączą was więzi

Rozpad więzi małżeńskiej to podstawa do złożenia pozwu. Przede wszystkim przemyśl, czy faktycznie nie łączy was żadne uczucie, a partner jest dla ciebie tylko uciążliwym lokatorem. Jeśli traktujesz go dokładnie tak samo, jak każdą inną obcą osobę oznacza to, że ustała pomiędzy wami więź uczuciowa. Nie mniej istotna jest kwestia kontaktów seksualnych. Ich brak, jeśli nie jest uzasadniony chorobą to rozpad więzi fizycznej. Istotny jest także rozpad więzi gospodarczej. Nie może być o niej mowy, jeśli wspólnie robicie zakupy, razem gotujecie czy spędzacie wspólnie czas wolny.

3. Przygotuj pozew

Internet roi się od gotowców, pamiętaj jednak, że nie zawsze pasują one do twojej sytuacji. Naprawdę każdy przypadek trzeba traktować indywidualnie. Pozew to sformalizowane pismo procesowe, które musi być oparte o Kodeks postępowania cywilnego i zawierać określone w nim ściśle punkty. Jeśli pozew będzie zawierał błędy formalne, sąd da ci siedem dni na ich uzupełnienie. Równie istotne jest wniesienie odpowiedniej opłaty sądowej, pokwitowanie jej przelania powinnaś dołączyć do pozwu. Jeśli z jakiegoś powodu, nie stać cię na wniesienie opłaty, musisz wypełnić odpowiednie oświadczenie. Nie zawsze sąd przychyli się do twojej prośby.

4. Nie występuj o rozwód z orzeczeniem winy

Sprawa rozwodowa z orzeczeniem o winie jednego z małżonków jest daleko bardziej skomplikowana. Wymaga powołania świadków, przedstawienia materiału dowodowego, z którym sąd musi się zapoznać. Z pewnością nie wystarczy ogólnikowe zeznanie twojej przyjaciółki. Sprawa będzie daleko bardziej skomplikowana i tak naprawdę często sprowadzać się będzie do przysłowiowego prania brudów. Jeśli wina współmałżonka nie jest ewidentna, a raczej oparta na twoich przeczuciach, a nie twardych faktach, daruj sobie to postępowanie.

5. Nie walcz przy pomocy dzieci

Dzieci często stają się swoistą kartą przetargowa pomiędzy małżonkami. Oddziel te sprawy. Nie musisz żyć w zgodzie z byłym małżonkiem, ale to nie jest powód, aby ograniczać mu prawo do kontaktów z dzieckiem czy wspólnych wyjazdów. Co do zasady, każdy rodzic ma prawo do wspólnych wakacji, ferii czy do tego, aby dziecko u niego nocowało. Musisz mieć dobre powody, które zostaną sprawdzone w poradni psychologiczno – pedagogicznej, aby odmawiać tego typu kontaktów. Przemyśl też dobrze kwotę alimentów Ma ona być pomocna w zaspokojeniu potrzeb dziecka, a nie zasilać domowy budżet. Wygórowane żądania znacząco przedłużą postępowanie.

6. Nie występuj o podział majątku

Taki podział to zupełnie inny rodzaj sprawy i na pewno nie odbędzie się razem ze sprawą rozwodową. Podział majątku to sprawa skomplikowana, a sąd nie będzie przedłużał postępowania, tylko dlatego, że i w tym przypadku nie udało wam się osiągnąć porozumienia. Najkorzystniej dokonać podziału bez pośrednictwa sądu i potwierdzić umowę notarialnie.

7. Przygotuj się do rozprawy

Przeczytaj pozew, a także zapoznaj się z ewentualnym stanowiskiem małżonka. Pamiętaj, że pomiędzy sprawami upływa zwykle kilka miesięcy, a ty nie możesz zapomnieć o co wnosiłaś i na jakiej podstawie. Przemyśl też, w jaki sposób uzasadnisz wyliczenie kwoty alimentów. Sąd spyta cię, co składa się na te koszty i musisz wiedzieć, jak udzielić odpowiedzi na to pytanie. Przygotuj się także psychicznie. Sprawa sądowa nigdy nie jest przyjemna, a taka, która dotyczy twoich osobistych, często bardzo intymnych problemów z pewnością miła nie będzie. Postaraj się trzymać nerwy na wodzy, wypłaczesz i wykrzyczysz się, gdy sprawa się skończy.

Powiązane artykuły