Portal Prawny

Naprawienie szkody w prawie karnym

Spis treści

Naprawienie szkody wyrządzanej w wyniku przestępstwa w całości lub w części oraz zadośćuczynienie za doznaną krzywdę ujęte jest w artykule 46 Kodeksu karnego. Jest to środek kompensacyjny w myśl, który sąd może orzec względem ofiary, a na jej wniosek musi to uczynić obligatoryjnie. Przestępcę zobowiązuje się więc do naprawienia szkody materialnej, którą wyrządził swoim zachowaniem oraz do zadośćuczynienia ewentualnej krzywdzie, do której się przyczynił.

Warto wiedzieć, że szkoda jest w prawie pojęciem szerokim i oznacza nie tylko uszkodzone czy stracone mienie, ale także utracone korzyści (lucrum cessans), które zostały przez owo przestępstwo utracone. Przykładowo, jeżeli chuligan uszkodzi taksówkarzowi samochód, w którym zazwyczaj przewozi on klientów to poniesie koszt nie tylko naprawy auta, ale także zapłaci poszkodowanemu to, co by prawdopodobnie zarobił, gdyby było ono sprawne. Krzywda oznacza natomiast szkodę niematerialną, a więc w praktyce jest to wycena poniesionego strachu, cierpienia, niepewności. W myśl Kodeksu karnego jeżeli z różnych powodów dla poszkodowanego takie rozwiązanie będzie bardziej korzystne, sąd może zamiast obowiązku naprawienia szkody zasądzić na rzecz ofiary ze strony sprawcy określonej nawiązki.

Należy jednak mieć na względzie, że obowiązek naprawienia szkody i zadośćuczynienia krzywdzie może zostać orzeczone tylko sprawcy, którego czyn spełnia wszystkie wymagania przestępstwa – jeżeli tak się nie stanie, to nawet przy zaistnieniu szkody nie można uzyskać w postępowaniu karnym zwrotu kosztów. Przykładowo, jeżeli sprawca uderzył w płot ze względu na szaleńczą jazdę samochodem to przestępcą nie zostanie uznany jeżeli udowodni mu się działanie w stanie wyższej konieczności (możliwe, że owa niebezpieczna szybkość wynikała z przewożenia ciężko chorej córki do szpitala). Chociaż nie są to sytuacje często, może być więc tak, że postępowanie karne nie spowoduje, że sprawca czynu będzie zobligowany do naprawienia szkód, które wyrządził. Oczywiście nie wyklucza to dalszych kroków prawnych, a więc wytoczenia powództwa cywilnego. Jest on już w odróżnieniu od sprawy karnej płatny i wymaga zdecydowanie bardziej skomplikowanych procedur.

Powiązane artykuły